Minęłam Justina bez słowa nie odwracając się.
-Kto to był.? -Zapytała Emm.
-Nikt waży- mruknęłam .
-No to jutro masz urodziny -zmieniła szybko temat szatynka.
-Yhym - potwierdziłam .
-To co jakaś impreza.?
-Tata coś szykuje .
Poczułam wibracje w telefonie . To był tata . " o wilku mowa"
-Cześć tato .
-Hej kochanie , musisz przyjść do mnie do biura po zaproszenia na imprezę i je rozdać .
-Zaproszenia.?! - Zdziwiłam się .
-Tak kochanie zrobię ci imprezę .
-No okey będę za 15 min.
Po tym ostatnim zdaniu rozłączyłam się i zadzwoniłam do Lili .
-Hej Lili pomożesz mi w roznoszeniu zaproszeń .?
-Jasne . Zaraz będę u ciebie .
-Nie , nie u mnie . Przyjedź do biura mojego taty .
-Okey , akurat jestem w pobliżu więc zaraz będę .
-Pa .
Rozłączyłam się . Popatrzyłam na Emmę z uśmiechem .
-Idziemy roznieść zaproszenia na imprezę .
Ona tylko popatrzyła na mnie zdziwiona .
- Mój tatuś postanowił mi zrobić wielką imprezę urodzinową - wyjaśniłam.
Na twarzy Emmy pojawił się uśmiech .
Po piętnastu minutach byłam w budynku w którym tata pracował .
Lili już tam czekała.
Wsiadłyśmy do windy .
Jechałyśmy na 25 piętro .
W windzie grała uspokajająca lecz denerwująca muzyczka .
- To co tata chce ci urządzić wielką imprezę- zaczęła Lili .
-Tsa .. - Powiedziałam bez entuzjazmu .
Lecz po tym na mojej twarzy pojawił się ogromny banan
- A poznajcie się . To jest moja przyjaciółka Lili , a to jest moja kuzynka Emma .
Gdy zapoznałam dziewczyny byłyśmy już na miejscu .
Weszłyśmy w długi korytarz . Ściany były pokryte metalicznymi kafelkami.
Nigdy wcześniej tam nie byłam.
Szłyśmy niepewnie.
Z za rogu wyłoniła się szczupła i wysoka kobieta.
Była starsza od nas ale wyglądała młodo . Dała bym jej 20 / 21 lat.
-Ekhem .! Co wy tu robicie .?
-Yyy.. dzień dobry - powiedziałam niepewnie .
-Więc.?! - Powiedziała surowo kobieta.
-yy.. Ja przyszłam , my przyszłyśmy do mojego taty . Jestem Kimberli Milinkton.
- ooo... Kim .. - kobieta nagle stała się zakłopotana.
Ja się tylko uśmiechnęłam niepewnie .
Dziewczyny stały za mną .
-Wybacz za moje zachowanie .
- Nie no spoko . - Powiedziałam na luzie .
Kobieta tylko mi się przyglądała .
- Więc gdzie mój tata ma gabinet .?
Przerwałam ciszę .
- Tata.?! A tata , tak już was prowadzę .
Kobieta była trochę narwana , zdenerwowana. (dziwna)
Po chwili byłyśmy w gabinecie mojego taty.
- Cześć tato - powiedziałam wesoło .
-Witaj skarbie.
- Dzień dobry panie Milinkton . - Przywitała się Lili .
-Cześć wujku . - Odezwała się Emma.
- Ładnie masz tu tato . - uśmiechnęłam się .
Oglądałam widoki z wielkiej panoramicznej szyby.
Widok był piękny zapierał dech w piersiach .
-Kochanie tam w kartonie masz zaproszenia.Zobacz czy ci się podobają .
Zerknęłam na karton leżący przy drzwiach .
Podeszłam do niego niepewnie.
Otworzyłam .
Zaproszenia były śliczne . Nie wierzyłam że tata sam je wybrał .
Były ekstra!
Zapewne Sara mu pomagała .
-Tato są świetne.! Dziewczyny zobaczcie .
Tata się zaśmiał tylko .
- Cieszę się że ci się podobają . - dodał .
Dziewczyny były również zachwycone .
-Dziewczęta samochód już czeka. - Zawiadomiła nas wcześniej poznana kobieta.
-Samochód .?!
Zdziwiłam się . Bo po co nam samochód.
-Aaaa. tak . Zaproszenia musicie roznieść więc samochód wynająłem . - Wyjaśnił tata .
Z dziewczynami wymieniłyśmy tylko uśmiechy .
Sekretarka taty wręczyła mi karton z zaproszeniami , kartkę i długopis.
Lili wzięła karton a ja zaczęłam robić listę kogo zaprosić .
Weszłyśmy do samochodu .
To co dziewczyny .? Gdzie pierwszy przystanek .?- Powiedziała Emma.
-Yyymm.. Kto najbliżej mieszka.?- zapytałam Lili .
-Kate Wilson z 2d
-Ona jest spoko więc jedziemy do niej .
******
Zaproszenia rozdałam zostawiłam tylko jedno , zastanawiając się czy zaprosić Justina.
_____________
Podoba się .? Zostawcie komentarz.
Nowa rzecz w newsach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz